Na tytułowe pytanie większość osób odpowiedziałaby z biegu, że nie. Lody to w końcu słodki deser, więc logicznie rzecz biorąc muszą być one dość kaloryczne, a takich rzeczy na diecie zazwyczaj się unika, o ile na tej diecie chce się schudnąć, a nie przybrać na wadze.
Naturalne lody – to warto wiedzieć
Słodycze utrudniają przecież zrzucanie zbędnych kilogramów. Od dawna uważano, że podczas odchudzania w ogóle nie powinno się ich spożywać, jednakże w ostatnim czasie ta teoria została delikatnie zmodyfikowana, co sprawiło, że odpowiedź na tytułowe pytanie przestała być już aż tak oczywista. Okazuje się, że lody naturalne mogą stanowić całkiem dobry dodatek do diety. I to nawet do diety odchudzającej. Można chudnąć, jedząc lody dosłownie codziennie, bo wszystko zależy od tego, ile kalorii spożywa się na co dzień i czy tymi kaloriami przekracza się swój dzienny bilans, czy też nie.
Nie da się jednak ukryć, że kalorie to nie wszystko. W teorii można by było chudnąć, odżywiając się samą mleczną czekoladą, ale jest to tak trudne, że w praktyce wprost niewykonalne. Czekolada kiepsko zaspokaja głód. Zaspokaja apetyt na słodycze, ale osoby, które za tymi słodyczami przepadają, spokojnie są w stanie wsunąć całą tabliczkę przy jednym posiedzeniu i nie czują się wtedy wcale źle. Po godzinie natomiast ich żołądek zaczyna się odzywać i znów domaga się jedzenia, albowiem taka czekolada nie dostarcza mu praktycznie żadnych wartości odżywczych, więc nie jest w stanie zaspokoić nawet jego najbardziej podstawowych potrzeb. Tak samo niestety działają lody naturalne. Zawsze należy je więc traktować wyłącznie jak taki dodatek do jadłospisu, zamiast zapychać się nimi dzień w dzień i przez to uszczuplać jadłospis o kalorie, które można by było znacznie lepiej wykorzystać.
Więcej artykułów o zdrowym odżywianiu, znajdziesz w serwisie https://www.szol.pl/.
Mimo wszystko pod względem tych kalorii naturalne lody są mądrym wyborem, albowiem zazwyczaj w ich jednej porcji znajduje się nie więcej niż dwieście kalorii. Z kolei cała tabliczka mlecznej czekolady to już jakieś 500 czy nawet 600 kalorii. Mając to na uwadze, wybór powinien być prosty.