Na diecie bulionowej dochodzi do mocnego ograniczenia spożycia właśnie tych makroskładników, które najczęściej odpowiadają za przybieranie na wadze.
Dieta bulionowa – to powinieneś wiedzieć
Wbrew pozorom nie mówimy tu jednak o tłuszczu, bo to nie z niego bierze się nadprogramowa tkanka tłuszczowa, a przede wszystkim o węglowodanach, które są najszybciej trawione i rozkładane przez organizm, dlatego też jeżeli nie zostaną odpowiednio wcześnie wykorzystane, przekształcą się w komórki tłuszczowe. Jak schudnąć na diecie bulionowej? Wystarczy tylko trzymać się jej zasad. Uwzględniają one również dość mocne ograniczenie nabiału, albowiem ciężko o to, by w jakichś większych ilościach występował on w bulionach.
Posiłki na tej diecie przygotowywane są na szczęście nie z samych warzyw, a przede wszystkim z chudych gatunków mięsa, na których gotuje się pyszne, zdrowe i sycące wywary. Dodatkiem do nich będą oczywiście kawałki jarzyn, ryby i niewielka ilość tłuszczu pochodzącego z wartościowych źródeł. Zezwala się na spożycie paru owoców, jednakże w jadłospisie nie może być ich za dużo, bo jednak są one głównie źródłem węglowodanów prostych. Dieta bulionowa opiera się więc przede wszystkim na piciu lekkiego bulionu. Należy nasycać nim apetyt dosłownie przez cały dzień i to aż do zakończenia diety.
Więcej wpisów o zdrowych dietach i odchudzaniu, znajdziesz w serwisie ksztalty.pl.
Diety bulionowej nie należy natomiast przerywać po jednym czy dwóch dniach
Zaleca się utrzymać ją przynajmniej przez jeden tydzień, jeszcze lepiej przez dwa tygodnie, a najlepiej przez równe trzy tygodnie, albowiem to właśnie 21-dniowy system żywienia bulionowego zadziała najefektywniej. Przez pięć dni w tygodniu należy jeść trzy normalne posiłki i dwa posiłki w postaci bulionu.
Przez dwa dni powinno się natomiast pić wyłącznie sam wywar lub ewentualnie zamienić go jeden raz na jakiś mniejszy posiłek, jeżeli głód będzie za bardzo doskwierać. Wbrew pozorom dieta bulionowa nie jest przesadnie restrykcyjna. Można się nią najeść, dlatego człowiek nie chodzi na niej głodny.